Zima jest okresem dość ciężkim dla trawnika. W szczególności, gdy jego piękne, zielone barwy tracą na wyrazistości jesienią, kiedy to przyroda zdaje się obumierać. Drzewa wydały już owoce, a liście opadły na ziemię i niekiedy trzeba było zrobić koło domu porządki.
Trawa zimą nie rośnie z powodu niskich temperatur. Z uwagi na charakter tej pory roku, niknie także pod śnieżną przykrywą. Dlatego może okazać się, iż na wiosnę potrzeba będzie włożyć trochę pracy w to, aby przywrócić jego estetyczny widok. W jaki sposób można to zrobić? Odpowiedź może stanowić wertykulacja trawnika. Pozwoli to na przygotowanie trawnika do tego, aby mógł spokojnie przyjmować składniki odżywcze, które znajdują się w glebie. Dzięki temu szybko ożyje po zimie. Jak wyglądają prace tego typu?
Co to jest wertykulacja trawnika?
Trzeba mieć na uwadze, iż po okresie jesiennym oraz zimowym wierzchnią warstwę trawnika stanowią obumarłe rośliny. Ograniczają one dostęp do światła, jak też utrudniają rozwój świeżej trawie. Tzw. filc, czyli wspomniana warstwa roślin ogranicza także dotlenienie gleby. Tego rodzaju prace powinny być wpisane w coroczny cykl przydomowych robót. W końcu trawnik na posesji to ważny element nieruchomości. W istotny sposób wpływa na jej estetykę. Wertykulacja jest zabiegiem, który wykonuje się także na murawach sportowych. Wszystko dlatego, iż musi ona posiadać odpowiedni wygląd, ale również gęstość samej trawy. Natomiast wszelkiego rodzaju problemy, czy czynniki, które utrudniają rozwój nowych pędów trawy wpływają na to, iż trawnik jest rzadki i pojawiają się na nim placki ziemi. Można powiedzieć, że bez odpowiedniej opieki, trawnik łysieje.
Wertykulacja trawnika – kiedy najlepiej robić?
Oczywiście okresem najlepszym jest wiosna, czyli moment, w którym przyroda budzi się z zimowego snu. Wszystko dlatego, iż wtedy, z nadejściem wyższych temperatur i większej ilości życiodajnego słońca, zaczynają rozwijać się nowe pędy trawy. Warto zapewnić im nie tylko wystarczającą ilość miejsca, ale również odpowiednie warunki ku temu, by mogły spokojnie rozwijać się.
Wertykulację trawnika przeprowadza się po pierwszym koszeniu. Najlepszym miesiącem jest kwiecień. Przymrozki występuję wtedy o wiele rzadziej. Także temperatury w ciągu dnia są znacznie wyższe. Warunki atmosferyczne sprawiają, że to moment, w którym przyroda szczególnie rozwija się. Zwłaszcza, że praktycznie nie występują już wtedy przejściowe opady śniegu. Natomiast coraz częściej zdarzają się opady deszczu, które nawilżają glebę. Chociaż zaraz po przeprowadzonej wertykulacji trawa nie wygląda najlepiej, jest to efekt przejściowy. Nie ma powodu do zmartwień.
Jak wertykulować trawnik?
Pierwszym etapem jest oczywiście odpowiednie przygotowanie trawnika. Sprowadza się to do dwóch czynności. Pierwszą z nich jest skoszenie trawy. Trawnik należy skosić możliwie przy jak najniższym ustawieniu ostrza, by źdźbła były bardzo niskie. Najlepiej niemal zrównać je z trawą.
W przypadku, kiedy widoczna jest duża ilość much najlepiej jest zastosować odpowiednie środki chemiczne, które pomogą w jego usunięciu. Wszystko dlatego, iż nie tylko filc, czyli wierzchnia warstwa martwej trawy, ale również mech mogą w skuteczny sposób utrudnić wzrost nowych pędów.
Natomiast do samej wertykulacji najlepiej jest zastosować odpowiednie narzędzia. Na rynku spotkać można dwa podstawowe rozwiązania:
- wertykulatory elektryczne, których głównym atutem jest przede wszystkim cicha praca
- wertykulatory spalinowe
Podczas wyboru konkretnego modelu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na moc samego urządzenia. To ona determinuje w dużej mierze, na ile prace mogą być przeprowadzone w sposób efektywny. Drugim, istotnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, jest głębokość robocza. W tym przypadku najlepiej postawić na modele, które pozwalają na regulację głębokości, na jakiej wykonuje się wertykulację trawnika. Trzeci element to szerokość robocza. Im szerszy wertykulator, tym efektywniejsza praca na dużej powierzchni, jednak urządzenia o mniejszej szerokości ułatwiają dostęp do trudniejszych elementów posesji.
Wertykulacja trawnika – jak głęboko to robić?
Jest to kwestia mocno indywidualna. Sporo zależy od charakteru danego trawnika. A to oznacza, iż pod uwagę należy wziąć przede wszystkim grubość warstwy filcu. Drugim czynnikiem jest to, na ile ziemia jest spulchniona. Chodzi przede wszystkim o to, że ostrza wertykulatora mają wyłącznie nacinać powierzchnię. Dlatego podczas rozpoczęcia pracy, najlepiej sprawdzić, jaka wysokość sprawdzi się w przypadku danego terenu. W tym celu można na początku ustawić ostrza w ten sposób, by dotykały ziemi i wykonać próbną wertykulację, a następnie ocenić efekt pracy. Najczęściej głębokość, z jaką nacina się trawnik wynosi od 5 do 15 mm.
Warto również pamiętać, że chociaż wertykulacja powinna być wykonywana regularnie, każdego roku, nie należy poddawać temu procesowi jednoroczny trawnik. Wertykulację należy przeprowadzić dopiero po dwóch sezonach.